Choć za oknem we Wrocławiu zimy nie widać, przygotowałam wraz z moją kochaną mamą galaretkę na święta.
Mandarynka, banan, melon. Goździki i cynamon. Galaretka. Mniam!
Bardzo prosta, smaczna i niskokaloryczna przekąska.
Noże

piątek, 25 grudnia 2015
wtorek, 15 grudnia 2015
Muffinki z nutellą
Ulubione muffinki M, bardzo szybkie w wykonaniu, idealne na niespodziewaną wizytę gości.
Składają się tylko z 3 składników, a ich przygotowanie zajmuje około 5 minut!
Czas przygotowania: 5 min + pieczenie
Składniki (mi wyszło 35 małych i 18 dużych muffinek):
- 600g nutelli
- 4 jajka
- 110g mąki pszennej (10 łyżek)
- opcjonalnie - orzechy laskowe do posypania
Wymieszaj nutellę, jajka i mąkę razem. Możesz dodać do masy część orzechów laskowych. Przełóż masę do foremek, posyp orzechami (jeżeli masz) i piecz w 175oC około 10 minut małe i 15 minut duże muffinki.
Prawda, że proste?
Składają się tylko z 3 składników, a ich przygotowanie zajmuje około 5 minut!
Czas przygotowania: 5 min + pieczenie
Składniki (mi wyszło 35 małych i 18 dużych muffinek):
- 600g nutelli
- 4 jajka
- 110g mąki pszennej (10 łyżek)
- opcjonalnie - orzechy laskowe do posypania
Wymieszaj nutellę, jajka i mąkę razem. Możesz dodać do masy część orzechów laskowych. Przełóż masę do foremek, posyp orzechami (jeżeli masz) i piecz w 175oC około 10 minut małe i 15 minut duże muffinki.
Prawda, że proste?
czwartek, 10 grudnia 2015
Pierniczki świąteczne 3 - miękkie!
Kolejny rok pierniczenia i chyba w końcu znalazłam idealny przepis.
Kilka dni roboty, cała kuchnia w lukrze, ale z efektu jestem bardzo zadowolona.
M oczywiście "pomagał" :)
Pierniczki po upieczeniu są wystarczająco miękkie by jeść je od razu i nie połamać sobie zębów. Tego właśnie szukałam!
Kilka dni roboty, cała kuchnia w lukrze, ale z efektu jestem bardzo zadowolona.
M oczywiście "pomagał" :)
Pierniczki po upieczeniu są wystarczająco miękkie by jeść je od razu i nie połamać sobie zębów. Tego właśnie szukałam!
sobota, 5 grudnia 2015
Wracam po długiej przerwie, czyli przygody z remontem
Remont. Miał być krótki, skromny. "Góra 2 tygodnie" - mówił M.
Zaczęliśmy w marcu, jeszcze nie skończyliśmy...
Przynajmniej mam już swoją wymażoną kuchnię!
Zobaczcie jak wyglądała przed, w trakcie i po.
A już wkrótce, będę dalej wyżywać się kulinarnie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)